piątek, 11 marca 2011

Strasznie mnie dziś ciśnienie ciśnie

Z pamiętnika psychopaty

Rośnie sukinsyn konsekwentnie. Taki jest już duży


Dalej - to było kiedyś coś. Teraz została szubienica jeno.


A tak to wygląda na całej długości. Wszystko jest, jeno dachu nie ma.


A taka oto skromna chata stoi na dworcowej, wciśnięta między dwa potężniejsze i o wiele bardziej zdobne budynki.


Na ostatek popularny i znany mural o tematyce społecznej. Ładnie zaadaptowane szczątki po dawnym budynku. Ktoś miał głowę.

Brak komentarzy: